Sprawdzamy, co tam słychać na budowie
Głęboki wykop, który jeszcze chwilę temu przyciągał nieustannie naszą uwagę, nabiera nowego kształtu. Dzięki utrzymującej się dobrej pogodzie, udało się wylać betonowe ściany przyszłej piwnicy, powoli powstaje również nowe zadaszenie nad rozbudowywanym łącznikiem.
Istniejący pomiędzy dwoma częściami budynku łącznik jest kolejnym wyzwaniem, z którym musieli się zmierzyć nasi architekci. Niestety, oryginalny łącznik był zbyt wąski, by mógł spełniać wszystkie przewidziane dla niego funkcje, stąd konieczne jest jego poszerzenie. Po uzgodnieniach z konserwatorem zabytków, udało się na szczęście ustalić właściwą drogę postępowania. Oryginalna zewnętrzna ściana tej części budynku została rozebrana, a następnie postawiona na nowo na poszerzonym stropie pomieszczeń poniżej. Dzięki temu procesowi możliwe było zachowanie oryginalnej architektury, a jednocześnie przystosowanie budynku do wszystkich niezbędnych funkcji (w przyszłości będzie tu sala kąpielowa i ciąg komunikacyjny, którym będzie można swobodnie przejechać szpitalnym łóżkiem).