Zimno, zimniej…
Zima coraz bliżej, więc na budowie robota aż huczy. Wszystko po to, by przed pierwszymi mrozami zamknąć stan surowy budynku.
Jest to niezbędne, żeby w czasie zimy móc rozpocząć prace instalacyjne. Póki co na budowie nadal wylewane są stropy i posadzki, kładziona jest wygłuszająca i ocieplająca wełna, stawiane są zewnętrzne ściany. Liczymy na to, że pogoda pozwoli nam prowadzić prace w założonym tempie.